wtorek, 27 maja 2014

Eco printing. Dye. Część druga już lepsza.

Dzisiaj odwinęłam szal z wełny merynosów i jedwabiu farbowany liśćmi róży, brzozy, klonu, eukliptusa i cebulki. Muszę przyznać, że o takie wyniki mi właśnie chodziło.
Szal jest duży, majestatyczny, z dredami  na dwóch bokach. Liście odbiły się zjawiskowo :-))
Oto zdjęcia:











Już niedługo warsztaty z eco printingu :-))


poniedziałek, 12 maja 2014

Nuno felt - ogromne szale na jedwabiu z dredami.

W tym tygodniu powstały dwa szale na jedwabiu pongee z wełną merynosów australijskich zmieszanych z jedwabiem. Pierwszy w odcieniach czerwieni, ozdobiony lokami oraz czerwonym jedwabiem. Dredy na jednym krótszym boku i większej części dłuższego boku.



Drugi szal z asymetrycznymi dredami, również na jedwabiu pongee z czesanką z merynosów zmieszaną z jedwabiem tussah. Na jedwabiu został stworzony jakby żakardowy wzór z dużych grochów o gładkiej fakturze. Ozdobiłam go zielonym jedwabiem. Jeden koniec z "dziurkami". :-)





Na szaliku usiadła żółta biedronka. Broszka dla mojego synka :-))


poniedziałek, 5 maja 2014

Suknia filcowa na jedwabiu czyli nuno felted dress.

Sukienka dla mojej duchowej siostry....
Filcowana na beżowym jedwabiu w połączeniu ze szmaragdową i beżową czesanką z merynosów oraz silk lapsem i jedwabiami. Cały dzień wytężonej pracy. Jedzenia i picia nie zabrakło, gorzej z masażem po zakończeniu pracy :-) , tu już chętnych zabrakło...




Siostra zadowolona i ja też szczęśliwa.