Dzisiaj prezentuję szalik z białej wełenki merynosów australijskich ozdobiony włóknami tencelu.
Barwiony marzanną i liśćmi lecz listki wyszły bardzo słabo. Następne będą ok. (mam taką cichą nadzieję...)
Niedługo mitenki do kompletu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz